Kopalniawiedzy doniosła, że wymyślono oraz zaimplementowano system X-pire pozwalający na ustawianie "terminu ważności" zdjęć umieszczanych w sieci.
Od razu zacząłem się zastanawiać czy tego typu rozwiązanie można by również wprowadzić do ochrony poufnych informacji. Na przykład działające na odwrotnej zasadzie - wpierw wszystko jest zabronione, a po upływie jakiegoś czasu informacja staje się publiczna. Kto pierwszy wdroży takie rozwiązanie? Może wikileaks?
Dotychczasowa praktyka pokazuje jednak, że tego typu systemy nie mają szans działać poza ściśle kontrolowanym środowiskiem. DVDCSS - padł po udostępnieniu kluczy w wersji programowej. Adobe DRM - padł, bo od początku był programowy. HDCP - to miało największy sens, bo chroniło cały kanał od nośnika do telewizora, ale też niedawno opublikowali klucz ;) W przypadku X-Pire sensowne wydaje się założenie od początku, że celem systemu jest "ochrona dla mas" a nie "skuteczna ochrona".
OdpowiedzUsuń