- walką z terroryzmem zajmuje się 45 organizacji (nie licząc prywatnych firm)
- 854 tys. osób ma dostęp do tajnych informacji
- nikt nie potrafi zapanować nad tymi działaniami
Potężne wrażenie zrobił na mnie następujący wykres zbierający zakres zainteresowań poszczególnych 45 agencji:
Wniosek jest jeden i stale ten sam. Na bezpieczeństwo tak jak na technologie można wydać każde pieniądze, wykorzystać praktycznie nieograniczone zasoby. Jednak nie sztuka wydawać bez opamiętania - zarządzać bezpieczeństwem trzeba z głową, metodycznie, zgodnie z najlepszymi praktykami. Inaczej efekty będą zgoła przeciwne do zamierzonych - nie tylko agencje udławią się ilością przetwarzanych informacji i prowadzonych śledztw, ale równocześnie znacznie zwiększy się ryzyko infiltracji agentów przez nieprzyjaciół.