25 maja 2010

Wielka woda

W chwili, gdy tysiące osób zmagają się ze skutkami powodzi trzeba przypomnieć, że poza dobytkiem coraz częściej trzeba ratować nasze dane. Utrata ich dostępności może poważnie zaszkodzić bezpieczeństwu nas i naszych organizacji.

Od dokumentów zapisanych w formie papierowej i elektronicznej często dużo zależy. Akty notarialne, dokumentacja prawna, projekty akademickie czy też innowacyjne plany rozwiązań technicznych - to wszystko w jednej chwili może pochłonąć woda.

A wtedy dotychczasowe zniszczenia i kłopoty dodatkowo zostaną spotęgowane. Pamiętajmy o kopiach zapasowych, rozważmy możliwość trzymania kopii danych poza główną siedzibą, a jak już dane ulegną zniszczeniu to nie starajmy się ich odzyskiwać samemu, lecz od razu dzwońmy po specjalistów.

W Computerworld ostatnio był artykuł o "opóźnionych" skutkach powodzi - gdy zniszczeniu uległy dokumenty księgowe. Aż strach czytać...